aktualności
wszystko co jest umieszczane na stronie w różnych kategoriachUsłysz.
W słuchaniu przede wszystkim chodzi o to, aby usłyszeć. Dlatego teoretycznie i praktycznie słowo „usłysz” staje się kolejnym ważnym słowem dla mojego życia, dla mojej codzienności.
Tabliczka z napisem.
Widząc gdziekolwiek, czy to w domu, czy w kościele krzyż i widniejącą nad nim tabliczkę z napisem „INRI” wspomnij tą dzisiejszą uroczystość, te moje skromne słowa, by zastanowić się, czy On rzeczywiście, w moim życiu jest Królem?
Reakcja na słuchanie.
Słuchając ostatnio konferencji, wpadło w moje uszy szczególne zdanie, które długo we mnie pozostawało i prowokowało mnie do refleksji – stawiania sobie pytań. To zdanie brzmiało następująco: „to nie hałas nam przeszkadza, tylko reakcja na niego.”
Nie obmyślajcie naprzód.
Myśl o swojej przyszłości rozsądnie, angażując się w dziś, w to, co obecnie Bóg daje ci realizować.
Wsłuchiwanie się.
Różne kwadransy są już w palecie wyboru. Ubogacają się tym razem o kolejny. Kwadrans „wsłuchiwania się”, to wyzwanie, w którym obecne jest konkretne zadanie – usłyszenie tego, co mamy usłyszeć.
Bloki startowe.
Bóg mówi o sobie jako o Bogu Abrahama, Izaaka i Jakuba tzn. definiuje siebie, poprzez relację do konkretnych ludzi, że jest „Bogiem dla”, Bogiem w relacji.
On mnie widzi zawsze.
Nikt w mieście nie patrzył na Zacheusza z miłością, nikt nie pokładał w nim żadnych nadziei.
XI/2019 – słuchajmy…
Słuchamy różnych dźwięków, z różnych źródeł. Które jest najważniejsze? Co należy słuchać?
Zasłuchani w…
Czy wiemy czego się pozbawiamy, co tracimy, jeśli nie rozwijamy tej naturalnej zdolności jaką jest słuchanie? Czy umiejętność ta, może stać się dziś fundamentalnym zachowaniem w budowaniu nowych postaw, nowych działań?
Zawsze masz wybór.
W każdej chwili naszego życia, istnieją różne wersje sytuacji, w które możemy się zaangażować. Mamy prawo, mamy możliwość dokonania takiego wyboru, jaki tylko chcemy. Więc masz przed sobą kilka wersji. Którą wybierzesz?
Wyciągnij rękę.
To jeden z tych fragmentów, który przypominam nam oczywistą prawdę – przed Bogiem nikt nie jest bez winy.
Masz potężne narzędzie.
Słowo Jezusa, by „zawsze się modlić i nie ustawać” jest tą prośba na którą powinniśmy szczególnie dziś zwrócić uwagę i zastanowić się nad znaczeniem modlitwy w naszym życiu.
Kwadrans na pytanie.
Świadomie stawiać pytania… Wydaje mi się, że to jeden z ważniejszych momentów, który powinien towarzyszyć nam każdego dnia. Stawianie pytań, to ważna część procesu budowania naszej codzienności.
Wdzięczność.
Tylko jeden przyszedł podziękować, bo tylko jeden z nich w poleceniu Jezusa uznał prawdziwe dzieło zbawcze Boga.
Myślenie pytaniami.
Świadome modyfikowanie swoich wewnętrznych pytań pozwala nam kierować własnymi myślami. Pomyśl, do czego mogą cię zaprowadzić odpowiedzi, wobec najważniejszych pytań, które musimy jako ludzie sobie postawić.
Zmiany są ważne.
Poddając się Bogu, pozwalamy Mu się kształtować. A mając właściwe korzenie, staniemy się świadkami zmian, których powinni podejmować się też inni.
X/2019 – Bądź właściwą wersją siebie.
Odkrywanie daru od Boga, własnej codzienności, to zadanie dla tych, którzy wiedzą po co stawiać pytania i dla tych, którzy te pytania uczą się stawiać. Dlaczego „właściwa”, a nie „najlepsza”? Myślenie pytaniami. Kwadrans na pytanie. Zawsze masz wybór....
Dlaczego „właściwa”, a nie „najlepsza”?
Czy jesteś takim samym człowiekiem, co pięć, dziesięć, dwadzieścia lat temu? Co się stało dokładnie w twoim życiu, że dziś jesteś inny, inna? Czy będzie kiedyś moment, kiedy osiągniemy ostateczną wersję siebie?
Pobudzaj wrażliwe struny.
Niekiedy sytuacje, słowa, dotykają nas w taki sposób, że pobudzają nas do refleksji, do jakiegoś konkretnego działania. Czyli dotykają „wrażliwych strun” w naszym życiu i możemy inwestować w siebie i pomnażać dobro.
Zwalczmy obojętność.
Bez miłości, bardzo łatwo można wpaść w pułapkę obojętności – w pułapkę zamkniętych oczu, serca, niewrażliwej duszy…
Mądrze zarządzaj czasem.
Dobrze zorganizowany dzień, to nie tyle kwestia zrealizowania wszystkich zajęć, to nie nawet poczucie, że nagle zostało mi jeszcze tyle czasu, ale to poczucie, że się rzeczywiście coś przeżyło…
Jesteś bogaty?!
Dzisiejszy fragment Ewangelii chce nas zapytać o jeszcze inne, bardzo ważne rzeczy – czy zdajesz sobie sprawę od kogo pochodzi całe twoje bogactwo i czy wiesz jak bardzo jesteś bogaty?
Dlaczego mam inwestować.
Każdy, podejmując się jakiegoś działania, oczekuje konkretnych rezultatów. Pewnie i wy się zastanawialiście nad tym, co może wam dać, inwestowanie w siebie. Poszukajmy konkretnych powodów, dlaczego warto inwestować.
Bóg, któremu na nas zależy.
Zagubiona owca, zagubiona drachma – to symbole człowieka zagubionego, tego który z różnych powodów daleko jest od Boga – który o Nim nic nie wie, albo który przez grzech od Niego się odsunął.
Półśrodki.
Czy można być chrześcijaninem – uczniem Jezusa – próbując w swoim życiu stosować półśrodki? Pewnie tak, ale czy to będzie wówczas prawdziwe, szczere?
IX/2019 – zainwestuj w siebie
Na wieszakach jest miejsce. Możemy zamieścić na nich to, co jest ważne, konieczne do codziennego funkcjonowania. pomyśl, co jest dla ciebie na tyle ważne, konieczne, co powinno ubogacić twoje życie.
Odkryj to, co masz
Fakt, niektórzy potrafią inwestować wirtualne pieniądze, coś czego nie posiadają, ale my tak nie zrobimy. Zastanówmy się nad tym, co rzeczywiście mamy, aby móc to dobrze i mądrze zainwestować.
Zaskoczeni.
Trzeba jednak w swoim życiu zająć odpowiednie miejsce, wobec odpowiednich spraw, a to bywa niekiedy nie do końca świadomym, dobrym wyborem.
Kwadrans na ważne słowo.
Zatrzymując się już do dłuższego czasu na ważnych słowach, uświadomiłem sobie jak ważne i owocne jest to dla mojej codzienności. Dlatego uznałem, że spokojnie można do tego wykorzystać kwadrans z codziennego rytmu naszego życia.
Znaleźć właściwe drzwi.
Łatwiej nam przychodzi stwarzanie swojej szerokiej bramy, a mamy tą konkretną wąską – wyjątkową bramę, którą jest Chrystus.
Życiowy alfabet.
Każdy z nas czemuś, jakiejś konkretnej sprawie poświęca więcej czasu i swojej energii. Argumentem jest to, że pewne sprawy, są dla nas priorytetowe. Jesteśmy wstanie poświęcić im nawet całe swoje życie.
Ewangelia nie da spokoju.
Początkowo dzisiejszy fragment Ewangelii może wydawać się być groźny, ale im bardziej wnikniemy w jego wnętrze, zrozumiemy to przesłanie.
Nie pozwól złodziejowi…
Roważając ten fragment, trudno nie zauważyć, że główną jego intencją jest zachęcenie nas do postawy czuwania, abyśmy byli gotowi na rozwój, a nie spoczęli na laurach.
Czyste bogactwo.
Czy chrześcijanie mają dylemat – być bogatym, czy nie? Obawiam się, że wiele spraw odchodzi do lamusa i nikt się nad tym głębiej nie zastanawia.
Połączenie.
Można modlitwę potraktować jako rozmowę z Bogiem. Można też potraktować jako obowiązek religijny. Wszystko zależy od tego, w jaki sposób ją rozumiemy i przyjmujemy.
Pomiędzy słowami.
Nasza podróż wokół słów, ma swoje konkretne znaczenie – ćwiczy nas w świadomym budowaniu naszej codzienności, wokół konkretnego słowa. Słowo jest tylko zaproszeniem – reszta jest w naszych rękach.
Dom…
To szczególny dom, przyjaciół Jezusa, bo chyba nie ma nikogo tak szczególnie podkreślonego w Ewangeliach, jak właśnie Marta i Maria, i Łazarz.
Faktycznie zrozumieć.
Przytoczona przez Jezusa historia, prowokuje jednak do tego aby faktycznie zrozumieć słowo. Dzięki przytoczonej historii słowo bliźni, nabiera zupełnie innego znaczenia, znacznie głębszego i szerszego.
Idźcie!
Liczba 72 odpowiada liczbie narodów świata według spisu z Księgi Rodzaju, a więc reprezentuje cały świat. Celem misji jest przygotowanie na osobiste spotkanie z Jezusem.
VII/VIII 2019 – od A do Z
Czas wakacji... Wakacyjny temat, powinien stanowić jednak przygodę, by się zrelaksować, ale mimo wszystko trochę też popracować, jednak w przyjemny sposób. Zapraszam was do odbycia stosunkowo prostej i łatwej podróży dookoła twojego świata przez 62 dni. Podróży tej...
62 dni dookoła świata.
Jak dokonać podróży wokół siebie? Postrzegając swoje życie z perspektywy słów, które są ważne, bo mówią o wartościach, ważnych pragnieniach, przeżyciach i celach. Zatem, życzę ci dobrej podróży.
Żyć we wspólnocie.
Ostatnia fascynacja nad którą chciałbym was zatrzymać i nieco nią was zarazić, to rzeczywistość Kościoła i wspólnoty. Czy dziś, z takimi opiniami jakie są, można jeszcze się zafascynować Kościołem?
Lekcja krzyża.
Myślę, że każdy z nas ma swoją historię spotkania z Bogiem, które to spotkanie zadecydowało o naszym życiu, o kolejnych przeżytych pięknych momentach w naszej fizycznej i duchowej codzienności. Masz przykład jakiejś osobistej lekcji wiary?
Wiara to pójście za Jezusem.
Wiara wymaga konkretnego ruszenia się z miejsca. Nie ma sytuacji, w której wiara pozwala nam spocząć, zadomowić się, ugrzęznąć w jakimś miejscu, oddać się starej mentalności.
Miara miłości.
Jako chrześcijanie jesteśmy wezwani do miłości – bliźniego, nieprzyjaciół, miłości wzajemnej, do miłosierdzia. Czym wyróżnia się ta chrześcijańska miłość?
Pójść w głąb…
Niezwykłe jest to przejście, to precyzowanie, to wchodzenie w głębie. Potrzebujemy tej dzisiejszej Ewangelii. Tego doprecyzowania, tego uszczegółowienia swojej relacji z Bogiem.
On ich zobaczył.
Uroczystość, oraz oktawa, którą rozpoczynamy przeżywać, daje nam kolejny powód ku temu, aby zatrzymać się nad Bożą tajemnicą obecności. On jest pośród nas…
Źródło jakim jest Trójca Święta.
Jak bardzo zmieniłby się świat, gdyby (…) relacje przeżywano według wzoru trzech Osób Bożych
On nam się daje.
Kluczowe w fascynacji, jakimś tematem jest spojrzenie na niego z właściwej strony. Z jakiej perspektywy ja spoglądam na Jezusa? Co sprawia, że wciąż Jezus jest moją fascynacją?
Niech zamieszka w moim wnętrzu.
Świat dziś, nie jest taki prosty i oczywisty do odczytania i potrzebujemy coraz więcej, różnego rodzaju narzędzi, do tego, by go zrozumieć.
Spotkanie z Bogiem
Pierwszą i dla mnie największą fascynacją jest to, jak Bóg wychodzi ku człowiekowi. Cała historia biblijna usiana jest tyloma przykładami, ż ma się wrażenie, że Pismo Święte to historia jednego, wielkiego spotkania Boga z człowiekiem.
Fascynacja Jezusem – VI/19
Wiara, szczególnie dzisiaj budzi różne nastawienie. Niekiedy bardzo skrajne… Moż trzeba zadać sobie pytanie o pierwotny powód swojej wiary. Dla mnie to „fascynacja Jezusem”. Czy Ty osobiście masz swoje powody, dzięki którym wierzysz? A może to odpowiedni czas...
Dlaczego fascynacja
Do pewnych spraw dochodzimy przez lata. Uczymy się przez różne doświadczenia, które są obecne w naszym życiu. Niekiedy je odkrywamy i wykorzystujemy. Niekiedy przepadają, bo zajęliśmy się czymś innym.
Z misją do Nieba.
Wszystkie drogi – choćby najwspanialsze i najcudowniejsze – jeśli nie prowadzą do Nieba są tylko ułudą i pozornym szczęściem.
Rozszerz perspektywy.
Niektóre rzeczy nas zamykają, pogrążają nas w jakimś temacie. Odsuwają nas od rzeczywistości i powinniśmy zrozumieć, że to dla nas jest toksyczne. A co powinna sprawić medytacja?
Duchowy fundament życia.
Chyba każdy tak ma, że realizując jakąś konkretną rzecz, spodziewamy się konkretnych owoców. Czy nie zależy nam na życiu? Warto naszemu życiu dać prawdziwy fundament.
Powiew
Jedni szukają delikatnego szumu, inni chcieliby sztormu i przewiewu w Kościele. A nam potrzebny jest?
A może wystarczyło zaczekać?
Ucieczka, brak wytrwałości – to nie rozwiązanie, a jedynie utrata okazji. Nie uciekaj przed życiem, zadaniami.
Relacja
Zależy czego potrzebujemy – Kościół jako podsumowanie naszych doświadczeń, czy Kościoła jako początku dla naszych doświadczeń.
Światło, które przenika każde miejsce (6) medytacja
Obraz wypełniony jest prawie w większości promieniami. W jednym z objawień otrzymały one szczególną nazwę – promienie miłosierdzia.
Zaufaj (5) medytacja
Myśląc o tym obrazie mam w głowie wiele spraw, które wydawały mi się ważne w tym czasie. Ale może tak jest, że im człowiek starszy, im więcej przeżyje i zobaczy, jego priorytety się zmieniają i dojrzewa do konkretnych wyborów i określa bardziej konkretnie to czym chce żyć.
Skąd i dokąd pójdziemy? (4) medytacja
Podróż, droga to znak rozpoznawczy Chrystusa. Nie dziwi więc mnie to, że kontekst obrazu umieszcza postać Jezusa Miłosiernego, który wchodzi do pomieszczenia, skądś przychodząc.
Pozwól Mu się błogosławić (3) medytacja
Błogosławieństwo jest tak powszednim gestem, że chyba już zapomnieliśmy o jego ogromnym znaczeniu.
w Jego sercu (2) medytacja
Gdzie warto najpierw spojrzeć i gdzie warto szukać dla siebie miejsca? Gdzie ty znajdziesz swój punkt na tym obrazie?
spojrzenie Miłosiernego (1) medytacja
Detalem są oczy. Choć nie są one najistotniejsze, nie wyrażają zasadniczej treści tego obrazu, to jednak od nich zacznę, bo wydaje mi się, że pierwszą ważną dla nas kwestią, której powinniśmy się uczyć, jest właśnie miłosierne spojrzenie.
spotkanie – medytacja – IV/V/2019
SPOTKANIE - MEDYTACJA Święta Triduum natchnęły mnie myślą, która na tyle jest silna, że nie mogę jej zatrzymać tylko dla siebie. Chcę podzielić się z wami tym natchnieniem. Jezus jest żywy! By tego doświadczyć, trzeba się z Nim spotkać. Musimy sprowokować...
Potrzeba medytacji.
Zastanawialiście się kiedyś nad uczynieniem w jakiejś kwestii kroku naprzód. Zaangażowanie się w coś, co was zbuduje, umocni i ubogaci. Może właśnie czas na taką decyzję – krok naprzód dzięki medytacji.
14. Miłość zwycięża.
Stacje Drogi krzyżowej ma różne zakończenie. Niekiedy jest jeszcze jedna stacja, XV podkreślająca Zmartwychwstanie Chrystusa. Złożenie w grobie, jest jednak wbrew pozorom bardzo dynamiczną stacją.
13. Umiłowanie milczenia – adoracji.
Tą scenę można skomentować w zasadzie jednym słowem, jedną postawą – ciszą. Zbyt wiele słów, może zasłonić tajemnicę, a zbyt mało może spłycić Prawdę.
12. Codzienność – to budowanie cywilizacji miłości.
Tą scenę trudno mi jest sobie wyobrazi. Ból, którego doświadcza Jezus, jak i też Maryja, wymaga medytacji – głębszego zatrzymania się własnym serce i współodczuwania tej tajemnicy.
Mój ogród, w codzienności.
VI Niedziela - Niedziela Palmowa - Łk 22, 14 – 23, 56 Potem wyszedł i udał się, według zwyczaju, na Górę Oliwną; towarzyszyli Mu także uczniowie. Gdy przyszedł na miejsce, rzekł do nich: Módlcie się, abyście nie ulegli pokusie. A sam oddalił się od nich na odległość...
11. Miłość zawsze gotowa jest przebaczać.
Początek realnej nadziei – tak rozumiem tą scenę i dialog z Dobrym Łotrem. Czy jest we mnie taka pokora, by podjąć dialog z Bogiem, dialog z Miłością, w każdej mojej życiowej sytuacji?
10. Miłość rozlewa się na wszystkich.
Wszystkie sceny coś w nas zostawiają, dotykają czułych miejsc i tematów, dla nas ważnych. Ta stacja ma jednak dodatkowe dla mnie działanie – zatrzymuje mnie na dłużej i przekonuje o miłości i do miłości.
Przebaczać, a nie piętnować.
5 Niedziela Wielkiego Postu - J 8, 1-11 Jezus udał się na Górę Oliwną, ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Cały lud schodził się do Niego, a On, usiadłszy, nauczał ich. Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę, którą dopiero co...
9. Miłość dąży do spotkania.
Paradoks tej sceny to Cierpiący, który pociesza zrozpaczone. Czy nie jest tak, że osoby umierające bardzo często pocieszają wszystkich bliskich zgromadzonych wokół niego? Następuje ciekawa zmian ról.
8. Miłość promieniuje
Trudno mi zinterpretować właściwie tą scenę, bo w uszach brzmią mi słowa „przymusili go”. Jak zatem pozytywni podejść do tego momentu Drogi krzyżowej?
Miłość Ojca.
IV Niedziela Wielkiego Postu – Łk 15, 1-3.11-32
7. Miłość podnosi.
Krzyż jest symbolem nas – trudności, których doświadczamy w naszym życiu; jest znakiem cierpienia, które przeżywamy; jest symbolem grzechów, które czynimy. On dźwiga nas i nasze życie.
6. Połamany Król Miłości.
Są rzeczy bardzo i bardziej przerażając. Jak daleko jest w stanie posunąć się człowiek w szyderstwie, w swoim wykrywaniu faktycznego obrazu, w pogardzie… A na ile stać człowieka na faktyczną miłość Poranionego.
Bezsensowność.
III Niedziela Wielkiego Postu - Łk 13, 1-9 W tym czasie przyszli jacyś ludzie i donieśli Jezusowi o Galilejczykach, których krew Piłat zmieszał z krwią ich ofiar. Jezus im odpowiedział: «Czyż myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy...
5. Umiłowanie Prawdy.
Kontynuacja drogi prowadzi nas znów do tematu sądu. W ten sposób pogłębiamy temat ze stacji trzeciej i przyjrzyjmy się z innej strony sądowi Jezusa.
4. pokorna Miłość.
Życiowe próby? Jest ich tyle w naszej codzienności, że z czasem stają się powszednim towarzyszem naszej codzienności. Czy muszę jednak komuś coś udowadniać?
Nasza góra.
2 Niedziela Wielkiego Postu - Łk 9, 28b-36 Jezus wziął z sobą Piotra, Jana i Jakuba i wyszedł na górę, aby się modlić. Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe. A oto dwóch mężów rozmawiało z Nim. Byli to Mojżesz i...
3. tylko Miłość
To czym się kierujemy w naszym życiu, decyduje często o tym, jak postępujemy, jak kształtujemy naszą codzienność- nasze wybory, decyzje i cele.
2. niezrozumienie Miłości
Nieświadomość z kim mamy do czynienia, może prowadzić do dziwnych działań. Możemy postępować nielogicznie. droga, która uczy nas kochać – a jednak niezrozumienie Miłości popchnęła Judasza do zdrady.
40 dni pustyni.
I Niedziela Wielkiego Postu - Łk 4, 1-13 Pełen Ducha Świętego, powrócił Jezus znad Jordanu, a wiedziony był przez Ducha na pustyni czterdzieści dni, i był kuszony przez diabła. Nic przez owe dni nie jadł, a po ich upływie poczuł głód. Rzekł Mu wtedy diabeł: «Jeśli...
1. modlitwa uczy kochać
To scena początku tej szczególnej drogi. Gdy rozważam tą scenę, zwracam uwagę na trzy, moim zdaniem, ważne sprawy – modlitwa, strach, oczekiwanie.
Wielki Post 2019
Czas Wielkiego Postu jest zaproszeniem do rozważania najważniejszych i najpiękniejszych tajemnic Chrystusa i chrześcijaństwa. Ten czas, w szczególny sposób pobudza moje serce do miłości wobec Chrystusa, wobec tajemnicy Triduum. Spójrzmy na krzyż, na szczególną drogę...
DROGA KTÓRA UCZY KOCHAĆ.
Nie wszyscy pewnie wiedzą, że od 2007 roku, istnieje inna wersja Drogi Krzyżowej, która bardziej oparta jest na Biblii i rezygnuje z informacji apokryficznych co do których możemy mieć wątpliwości. Droga krzyżowa to droga, który uczy kochać.
Dojrzałość.
8 Niedziela zwykła - Łk 6, 39-45 Jezus opowiedział uczniom przypowieść: «Czy może niewidomy prowadzić niewidomego? Czy nie wpadną w dół obydwaj? Uczeń nie przewyższa nauczyciela. Lecz każdy, dopiero w pełni wykształcony, będzie jak jego nauczyciel. Czemu to widzisz...
Odkrycie osobistej misji – bądź cierpliwy
Formacja ma też na celu ukształtowanie naszej osobistej misji – odkrycie jej i podjęcia się takiego działania, które umożliwi nam dzięki niej scharakteryzować nasze dalsze życie.
Formowanie pojęć – mam prawo myśleć
Jako ludzie powinniśmy zajmować własne stanowisko w określonych sprawach i sytuacjach. By móc wyrazić swoje zdanie, powinniśmy najpierw uformować w sobie pojęcia, dzięki którym ukształtujemy swoje zdanie.
„Poziom” wyżej.
żyć Słowem – 7 Niedziela zwykła – Łk 6, 27-38
Poskładaj się w całość
Ważne byśmy w formacji spojrzeli na siebie i zadbali i doskonalenie swojej osobowości, byśmy pracowali nad charakterem, rozwijali w sobie zdolność empatii.
Tylko praktyka – rozwój „zawodowy”.
Wszystko czego się nauczyliśmy, co usłyszeliśmy i co zapamiętaliśmy, przetrwa w naszym życiu, jeśli wprowadzimy to wszystko do swojej codzienności w postaci konkretnych czynów.
Wybór drogi.
6 Niedziela zwykła - Łk 6, 17.20-26 Jezus zszedł z Dwunastoma na dół i zatrzymał się na równinie; był tam liczny tłum Jego uczniów i wielkie mnóstwo ludu z całej Judei i z Jeruzalem oraz z nadmorskich okolic Tyru i Sydonu. On podniósł oczy na swoich uczniów i mówił:...
Zdobyty przez Słowo.
5 Niedziela zwykła - Łk 5, 1-11 Pewnego razu – gdy tłum cisnął się do Jezusa, aby słuchać słowa Bożego, a On stał nad jeziorem Genezaret – zobaczył dwie łodzie stojące przy brzegu; rybacy zaś wyszli z nich i płukali sieci. Wszedłszy do jednej łodzi, która...
Stały wzrost
Każde powołanie stawia człowiekowi zadanie. Zadaniem tym jest życie w Chrystusie, czyli ciągły wysiłek i praca żeby stać się dzieckiem Bożym.
Boży plan i droga.
4 Niedziela zwykła - Łk 4, 21-30 Kiedy Jezus przyszedł do Nazaretu, przemówił do ludu w synagodze: «Dziś spełniły się te słowa Pisma, które słyszeliście». A wszyscy przyświadczali Mu i dziwili się pełnym łaski słowom, które płynęły z ust Jego. I mówili: «Czy nie jest...
II/2019 – drabina – rozwój
drabina - rozwój Mamy różne cele. Dotyczą one jednej sytuacji, dnia, roku, życia. Nasze życie zmierza ku wieczności, a świętość to nasz podstawowy cel. Drabina, jako symbol formacji - rozwoju, wraz z szczeblami, symbolizującymi różne sfery życia, pomaga nam wspiąć się...