zbudować modlitwą

Świat fizyczny jest dla nas bardziej widoczny. Łatwo jest skupić się tylko na nim i nie wiele poza nim nie dostrzegać. Jest też rzeczywistość duchowa, która powinna mieć na nas ważny wpływ. Czym jest duchowe nastawienie i jak je wykorzystywać? Spróbujmy bardziej zrozumieć duchową perspektywę do budowania naszego życia.

Już od początku rozważań, przypisuje modlitwie moc budowania. Wygospodarowanie tego czasu w przestrzeni naszej codzienności, to zbudowanie takiego czasu, takiej możliwości, w której pozwalamy Bogu, przez tę modlitwę dokonywać różnych rzeczy. Dzięki temu, że wystawiamy się na działanie Boga, dajemy Mu możliwości zbudowania w nas czegoś, a co zacznie nam konkretnie towarzyszyć i rozwijać się w naszej codzienności. Zamiast przechodzić automatycznie do działania, najpierw pozwólmy w sobie stworzyć odpowiednią atmosferę, która będzie promieniować na nasze życie zewnętrzne, jak i też duchowe. By rzeczywiście Bóg mógł nas zbudować na modlitwie, by mógł budować nas przez samą modlitwę, musimy Mu dać swój czas. Budowanie jest raczej procesem, niż tylko jednorazową ingerencją w nasze życie.

Modlitwa może nas budować, wychowując nas do różnych postaw, do różnych wartości, do osiągania różnych celów.

Stwarzamy różne okazje, które służą różnym celom. Spotykamy się z ludźmi, angażujemy się w różne wydarzenia, uczestniczymy w różnych szkoleniach i kursach. Wszystko po to, by rozwijać się, by odkrywać swoje możliwości i nowe cele. Dbamy o swoje życie w bardzo szeroki sposób, wykorzystując do tego, szereg możliwości. Fizyczne życie wydaje się łatwiejsze do opanowania i do kontroli, ale to tylko pozór, bo wiele sytuacji pokazuje nam, jak nieprzewidywalne są sytuacje i jak trudno niekiedy przewidzieć dokąd nas one faktycznie zaprowadzą. Życie, często nas sprawdza i stawia nas w takich sytuacjach, w których odkrywamy, na co nas stać, w czym jesteśmy gotowi wytrwać, czy sprawa w nas upada i przestajemy się jakimś kwestiom przyglądać i nimi żyć.

Modlitwa ma moc nauczyć nas trwania… Ten stan pomaga znacznie głębiej przeżywać różne treści w naszym życiu, a nie tylko je przyswajać. Modlitwa — jej atmosfera — stwarza wokół naszej osoby, wokół naszego serca, sprzyjającą przestrzeń do słuchania, do refleksji, do planowania, do odczytywania różnych sytuacji, do podejmowania wyborów i decyzji. Stworzenie duchowego nastawienia, przestrzeni zarówno fizycznej, jak i też duchowej, to podstawa, na której możemy bardzo konkretnie zbudować coś w życiu. Tak ogólnie, określenie modlitwa, wywołuje w naszych myślach różne skojarzenia. Nasze wyobrażenia powinny się rozszerzać i szukać wśród bardzo wielu możliwości, ścieżkę właściwą tylko dla nas. Dla jednej osoby modlitwa będzie kojarzona tylko z formułkami, książeczką i pobożnymi praktykami. Dla kogoś innego modlitwa może być kojarzona z rozważaniem jakichś treści lub z medytacją. Inni mogą kojarzyć modlitwę z chwilami podziwu piękna stworzonego świata albo z samym milczeniem. Tak różne rozumienie słowa modlitwa, to kwestia bogactwa tego znaku, który warto dobrze zrozumieć.

Dzięki duchowemu nastawieniu stwarzamy i rozwijamy w sobie duchową wrażliwość, dyspozycyjność, ten dodatkowy „zmysł”, który będzie nas i nasze życie bardzo konkretnie ubogacał. Potrzebujemy tego konkretnego wątku w naszym życiu, niezależnie od tego, czy jesteśmy wyznawcami jakiejkolwiek religii, czy też nie.

Duchowe nastawienie jest mocnym elementem, który kształtuje całe nasze życie. Ten element, w naturalny sposób jest obecny w naszym życiu, bo jesteśmy osobami, które oprócz fizycznej natury, mamy również duchową. Człowiek, odnajdując siebie, powinien odkrywać, jak ważna jest harmonia pomiędzy tymi, dwoma rzeczywistościami. Nie powinniśmy tłumić w sobie tej duchowej perspektywy, ani jej zbywać, lecz w odpowiedni sposób umacniać jej pozycję i wartość.

Modlitewne nastawienie możemy wykorzystywać w bardzo różny sposób. Dla mnie to stworzenie  na przykład chwilowego, zdrowego dystansu, który pomaga mi zobiektywizować jakąś sprawę, zadanie, czy sytuację. Oczywiście modlitwa to połączenie ze Stwórcą — Bogiem, dzięki czemu rośnie również konkretna z Nim relacja, ale względy praktyczne są najłatwiejsze do uchwycenia. Dzięki duchowemu nastawieniu, mamy dodatkową perspektywę, dzięki której, mogę widzieć inaczej pewne sprawy, ale również mieć zupełnie inny akcent na toczące się wydarzenia w mojej codzienności. Duchowe nastawienie pomaga uruchomić również świat wewnętrzny w budowaniu mojej codzienności. Chwila ciszy i duchowe nastawienie sprawiają, że pojawia się pewnego rodzaju gotowość do innego działania, na przykład do poświęceń i wytrwałości w postanowieniach i zobowiązaniach.

Losując to hasło na mojej kostce, włączam inny tryb funkcjonowania — duchowe nastawienie — opcję głębszego spojrzenia i zaangażowania. Duchowe nastawienie to przede wszystkim hasło angażujące mnie do przyjrzenia się swojemu życiu, działaniu, właśnie z tej duchowej perspektywy. Staram się ten element wykorzystywać codziennie, nawet gdy wylosuję inne hasło — zadanie.

Zbudować swoje życie „modlitwą” – czyli poprzez duchowe nastawienie, które wewnętrznie wciąż nas rozbudza, to pozwolić, by nasze wnętrze doszło do głosu i by ten głos był wyraźny i ważny.

Stwarzaj takie okazje, czas, by twoje wnętrze rosło wraz z tobą, by pomagało ci aktualizować twoją fizyczną sytuację, o duchowe bogactwo, które masz również w sobie.

do posłuchania – wersja rozszerzona:

czas trwania –