Czy myślisz o obecnym twoim życiu, jako o spełnieniu życiowego kierunku? Czy realizując swoje powołanie – misję codzienności, wybierasz właściwe działanie, by osiągnąć cel?

Człowiek w końcu rozeznaje, jakie jest jego miejsce w świecie. Odkrywa swoje możliwości,; odczytuje też możliwości świata i buduje swoje miejsce. Staje się kimś. Przyjmując rolę, która wyrasta z jego osoby – w zależności ile ma lat, jakimi kieruje się wartościami, jakie cele są dla niego ważne, jakimi intencjami i pragnieniami się kieruje. Może w ty punkcie rozważania, warto zauważyć, że człowiek od samego początku swojego życia, aż do samego końca, boryka się z jednym podstawowym zadaniem – JAKI KIERUNEK OBRAĆ W ŻYCIU?

Stać się „kimś” dzisiaj, to zasadniczo żaden problem. Możemy w zasadzie popróbować wszystkiego i w końcu odnaleźć swoje miejsce. Tylko, czy wybór kierunku, kończy zasadnicze zadanie życiowe? Młodzi ludzie cieszą się, że znajdują życiowego partnera, że układają sobie życie – mają pracę, dom, pieniądze… Czy to wszystko wystarczy, aby stwierdzić: zrealizowałem swój życiowy kierunek. Przecież kierunek – to jakaś droga, którą pokonując kiedyś, mogę odnaleźć swój cel i tam go zacząć realizować. Zatem, czy to kierunek – droga jest naszym życiowym celem, czy raczej to, co mogę znaleźć dzięki obranemu kierunkowi, dzięki drodze, którą pokonuję? Jeśli obieram jakieś powołanie, staję się KIMŚ, to aż, albo, tylko jedynie znajduje kierunek w tym momencie, dzięki któremu dokądś mogę zmierzać. Zastanawiając się nad wyborem życiowego kierunku, raczej bardziej powinniśmy zastanowić się nad tym, jak ten życiowy kierunek powinienem w swojej codzienności realizować. Zatem ważne jest to KIM się staję, ale chyba jeszcze ważniejsze jest to JAK, KIMŚ się staję. Wybór życiowego kierunku to nie tylko wybór sposobu BYCIA, ale przede wszystkim zrozumienie, jak przez to konkretne powołanie, które realizuję, powinienem scharakteryzować swoje całe życie. Powołanie jest wyborem drogi, ale w tym momencie nie określam jednocześnie tego, w jaki sposób będę to powołanie realizować. To właśnie kolejne zadanie, które stoi przede mną, aby określić sposób realizacji swojego powołania.

Oczywiście najłatwiej jest skupić się na celu, który chcemy osiągnąć, ale ważniejsze jest jednak to, jaki kierunek obierzemy, by ten cel osiągnąć i w jaki sposób będziemy starali się  ten kierunek realizować. Każdemu dniowi towarzyszy jakiś kierunek i jakiś cel. Jeśli chcemy we właściwy sposób wykorzystać dar życia, dar konkretnego powołania, musimy odczytywać różne kierunki, które obecne są, w każdej chwili.

Choć każdy człowiek jest tak bardzo podobny do siebie nawzajem, to jednak życie każdego z nas, ma swoje różne kolory. W dużej mierze zależy to właśnie od tego, w jaki sposób, każda osoba, rozezna swój życiowy kierunek. Stąd wynikają te szczególne różnice w realizowaniu, nawet tego samego powołania.

Piękno naszego powołania tkwi właśnie w tym, że możemy starać się nieustannie rozpoznawać, aktualny kierunek naszego życia. Jeśli będziemy starali się aktualizować – odświeżać, swoje powołanie, nie pozwolimy, aby nasze życie stanęło w miejscu, zatrzymało się w jakimś punkcie naszej życiowej historii. 

Patrząc na swoje powołanie – kapłaństwo, wydaje mi się, że staram się je odświeżać i iść za właściwymi podpowiedziami, które nie pozwalają mi stanąć w miejscu. Próbuję, kolejny rok, mojego kapłaństwa, uczynić odpowiedzią wobec wyzwania, które stawia mi Bóg, ukazując mi nowe kierunki dla mojego życia.