Czy zastanawiałeś się jak sięgnąć jakiegoś celu? Jeśli masz cel, zdajesz sobie sprawę jak bardzo potrzebujesz kierunków. Zatem podejmij działanie, by osiągnąć swój cel.

Jakiś rok temu, zaproponowałem młodzieży uczestnictwo w grupie „pozytywny kierunek”, której celem było i jest, wprowadzenie więcej pozytywnego myślenia w ich życie. Projekt ten realizuje się z trudnością, bo wydaje mi się, że nie przywykliśmy do tego, aby skupiać się na tym, co pozytywne, nie myśląc o tym, co negatywne, a co nas również otacza. Nie skazuje tego projektu na niepowodzenie, raczej myślę o tym, jak go reaktywować, jak podejść do tego pomysłu w nowy, twórczy sposób, by wyciągnąć z niego, jak najwięcej owoców. Ciężko jest odciąć się od pesymizmu, ale jeśli przesadnie będziemy go pielęgnowali, postawimy niepotrzebnie akcent na te sprawy, które jeszcze bardziej będą rosły w naszych oczach, choć same w sobie, takie wielkie nie są.

Jeśli choć trochę, uda nam się bardziej postawić akcent na czymś pozytywnym, to już dokona się w nas zmiana, zjawi się nowa perspektywa, dzięki której będziemy mogli odbić się od tego, co negatywne, by wznieść się w życiu na wyżyny i sięgnąć czegoś piękniejszego.

Zatem potraktujmy najbliższy czas (miesiąc, tydzień, dzień – ile chcesz), jako możliwość wprowadzenia jakiś zmian w swoim życiu. Nie traktuj tego, jako wyzwania, a raczej jako próbę przemiany swojej mentalności i sposobu działania. 

Od czego zatem zacząć.

SPRAWDŹ SWÓJ WEWNĘTRZNY KOMPAS

Wybór kierunku, zależy też od tego, co nosimy w sobie. Zależność ta wydaje się słuszna, bo trudno, by na zewnątrz działać wbrew temu, czym kierujemy się wewnątrz siebie. Stąd potrzebujemy wewnętrznego kompasu, który pomoże nam dokonać wyboru, właściwego kierunku. Warto byłoby zastanowić się, jak rozwijać to wewnętrzne narzędzie.

ROZEJRZYJ SIĘ I POSZUKAJ CZEGOŚ POZYTYWNEGO

Świat, który nas otacza, ma bardzo wiele opcji do zaproponowania. Skąd mamy wiedzieć, jaki kierunek wybrać? Musimy mieć pragnienie poszukiwania różnych opcji. Nie możemy skupiać się na jednej, ograniczonej w ten sposób, opcji. To, czego uchwycimy się, stanie się w jakimś odcinku naszego życia, tym, czym będziemy się kierowali. Nie możemy przyjąć, że istnieje tylko jedna opcja. Fakt, że dostrzeżemy inne, powinien przynajmniej nas zmobilizować do zastanowienia się nad wyborem tego, najwłaściwsze kierunku.

SPRÓBUJ INNĄ OPCJĘ

Z góry przyjęte rozwiązania, nie koniecznie są właściwe. Pośpiech bywa częstym powodem zguby. Łatwe rozwiązania bywają bardzo często pułapką, dlatego warto niekiedy poddać w wątpliwość,  pierwsze rozwiązanie, jednocześnie szukając dystansu wobec szybkich rozwiązań. To, że inna opcja bywa niekiedy trudniejsza, nie zwalnia nas z tego, abyśmy nie podjęli próby zrealizowania  innej opcji działania.

NIE OSZUKUJMY SIĘ

Jak często używasz stwierdzenia: „nie ma innego rozwiązania”, bo trzymasz się kurczowo jakiejś intuicyjnie wybranej opcji. To, że w jakimś konkretnym momencie – wydarzeniu, nie widzimy innych możliwości, nie oznacza, że ich nie ma. Nie oszukujmy się, świat nie jest czarno – biały. Ale fałsz nie istnieje tyko w świecie, często możemy znaleźć go również w sobie, ukrytego pod postacią prostych rozwiązań, schematycznych działań lub w podobnych wyborach.

To trudne zadania – by zyskać swój cel, ale wiąże się to też z niezwykłą satysfakcją, gdy go zdobędziemy. Warto podjąć się tego zadania, nawet gdyby miało nas to wiele kosztować.