projektowanie
Zaprojektuj 1/7/30/12
– ks. dominik poczekaj –
4.05.2024
Każdy z nas ma pewnie swój pomysł, który jest już sprawdzony. Nie chodzi o to, by go odłożyć, przekreślić, ale o to, by spojrzeć znów na temat szerzej i zobaczyć wiele szans w projektowaniu swojej codzienności. Spróbujmy ten temat zagospodarować w inny sposób.
Można do tematu projektowania podejść się w różny sposób. Za każdym razem warto mądrze i odpowiedzialnie podejść do sprawy, choć same projekty nie muszą być zawsze aż tak poważne i w jakiś sposób newralgiczne. Projektowanie powinno mieć zawsze charakter kształtujący, budujący. Spróbujmy tak właśnie widzieć swoją codzienność – jako przestrzeń, w której można zbudować coś bardzo konkretnego, praktycznego, funkcjonalnego.
Mamy, w swoim życiu bardzo wiele przestrzeni do zagospodarowania, a w nich na pewno istnieją rzeczy – tematy, wokół których może powstać wiele bardzo ważnych projektów. Pomysł na to, co chcesz projektować i w jaki sposób, to początek działania. Niekiedy może to być zadanie trudne, wymagające, a innym razem bardzo proste – niezależnie czego będzie wymagał od ciebie dany projekt, wiedz, że jest on ci bardzo potrzebne, jest dla ciebie ważne.
Projektowanie, to jak okazja do stworzenia tej wyjątkowej możliwość, dzięki której będziemy mogli stworzyć i przeżyć coś niezwykłego. Zorganizowanie – ukształtowanie różnych chwil w naszej codzienności, to niezwykły dar i możliwość… Myślę, że często jesteśmy bierni wobec codzienności, przyjmujemy te wydarzenia, które są w niej obecne, a mało jest takich sytuacji, zbyt mało chwil, które kształtujemy z racji naszych własnych chęci, a nie tylko z obowiązku. Sam przyłapuję się na tym, że wpadam w wir zajęć wynikających z obowiązków, a później tłumaczy się brakiem czasu lub zmęczeniem i nie realizuje czegoś nadprogramowego, dodatkowego, czy osobistego. Łatwo jest w takiej rzeczywistości zrezygnować z dodatków, nawet ważnych dla nas, na bardzo długi czas. Przyzwyczajenie się jest wówczas bardzo wygodnym wytłumaczeniem.
Spróbujmy jednak zawalczyć o swoją codzienność, oto, by stała się ona mimo wszystko bardziej twórcza, konstruktywna i owocna. Projektowanie swojego życia, jakiejś części swojej codzienności, to chyba dobry i ciekawy pomysł. Zastanówmy się, jak zagospodarować jakąś przestrzeń swojego życia, ile poświęcimy na to czasu i faktycznych starań.
Nie trzeba planować spraw, które muszą być zrealizowane – jeśli masz zadanie do wykonania, to je po prostu zrealizuj. Musimy planować te rzeczy, które są dodatkowe, które wynikają np. z projektu, które chcemy zrealizować. Chodzi o to, że np. z racji moich zadań nie muszę planować codziennej Eucharystii – po prostu na nią pójdę i zrealizuje, natomiast muszę np. zaplanować w ciągu dnia, pisanie artykułów lub poświęcenie czasu na lekturę jakiejś książki… Są wydarzenia, które możemy wprowadzić w przestrzeń, którą nazwiemy np. zaprojektowana codzienność. Ważne jest to, by mieć taki zbiór, dzięki któremu będziemy kształtowali naszą codzienność, dodając do niej jakieś elementy z naszego zbioru. Kluczem jest to, że będzie nam zależało, byśmy świadomie uzupełniali naszą codzienność, jakimiś elementami, a nie tylko liczyli na wolny czas, czy na to, że może nam się kiedyś coś przypomni, to wtedy będziemy się tym martwić.
Nasza codzienność już i tak pełna jest różnorodnych elementów, ale nie powinniśmy dopuszczać do takiej sytuacji, że nasz dzień wypełniony jest tylko obowiązkowymi sytuacjami, a nie ma żadnej przestrzeni, na którą my mamy bezpośredni wpływ, którą możemy zaprojektować według własnego uznania.
Mam na biurku kartkę z tworzącymi się dodatkowymi zadaniami – to są te kwestie, które chce w najbliższym czasie zaprojektować w swojej codzienności. Lista spraw do zrealizowania w osobistej przestrzeni, staje się mobilizację do tworzenia pomysłów i do projektowania swojej codzienności. Same hasła są prototypami – pozostaje później kwestia ich konkretnej realizacji, która obejmuje już projektowanie konkretnego wydarzenia, konkretnej chwili. Czasami kartka ma same wykreślone zadania i mimo radości z realizacji wszystkiego, pojawia się myśl krytyczna – jak dawno już nic nowego nie dopisałem. Lista ma charakter krótkich notatek – słowo, zadanie, które mają mnie nakierować na główny wątek projektu. Listy pomagają się zorganizować, ale nie zastąpią naszych chęci, ani pragnień, ani osobistej mobilizacji. Listy po prostu są i jak ze wszystkim, również z nimi, można postąpić na dwa, skrajne sposoby – przyjąć się listą i zadaniami lub kompletnie je ignorować. Czynnik ludzki jest zawsze najważniejszy i dużo ważniejsze są nasze pomysły i chęć ich realizacji, niż sama lista. Ma ona wspierać to, co jest w nas, w naszym wnętrzu. Lista może być też po części pewnym naszym odzwierciedleniem, bo znajdzie się na niej mimo wszystko, to wszystko, co jest dla nas ważne, co wyraża też nasze pragnienia, ambicje, cele, uczucia, myśli, wartości itd. Lista ma też swój styl – porządek, a przynajmniej powinna mieć i być świadectwem naszego wewnętrznego uporządkowania i uporządkowania naszej codzienności.
Warto spojrzeć na jakiś odcinek czasu naszego życia. Przyjrzeć się jakimś sytuacjom i zobaczyć, czy my mamy uporządkowaną rzeczywistość. Warto zobaczyć, czy my wiemy, co jest dla nas ważne, co się liczy, dlaczego coś realizujemy, dlaczego w taki, a nie inny sposób projektujemy naszą codzienność. Projektowanie — warto od czegoś rozpocząć. Zawsze jest jakiś strategiczny element w naszym życiu, od którego warto zacząć, który warto uczynić elementem kluczowym. Chcąc zaprojektować swoją codzienność, warto mieć wiedzę i pomysł – od czego zaczniemy to projektowanie.
1/7/30/12 – to nie jest jakiś enigmatyczny kod, to najprostsze ujęcie naszego czasu, który dysponujemy: 1 – dzień, 7 – tydzień, 30 – miesiąc, 12 – rok, czyli 12 miesięcy. Kluczem do projektowania naszej codzienności jest dzień i to, co w ciągu tego dnia się wydarzy. Warto w tych elementach dostrzec pewien wskaźnik. Spróbujmy ten czasowy schemat konkretnie rozwinąć.
Chciałbym, byśmy odkryli najpierw, co jest dla nas kluczowe – co jest najważniejsze?
Zupełnie inny będzie miał kształt projekt, gdy spojrzymy tylko na jeden dzień; inny będzie, gdy uwzględnimy cały tydzień, miesiąc, czy rok… Niezależnie od odcinka czasowego, w każdym z nich przyda się nasze zaangażowanie i tworzenie czegoś kluczowego w naszym życiu. Projektowanie ustawia nasze życie, wyznacza też kierunek naszego działania.
Projektowanie zakłada tworzenie czegoś w naszej codzienności, a to wymaga tworzenia różnych pomysłów, które spróbujemy przenieść na naszą codzienność. Projektując swój czas, postaw bardziej na tworzenie. Niekiedy poświęcamy sporo czasu, pracując nad czymś w swoim życiu, starając się coś ograniczyć – mniej jakiegoś działania, może mniej słów, przykrości. Projektowanie to zgoła coś innego niż ograniczanie, czy kontrolowanie czegoś w naszej codzienności.
Projektując 1/7/30/12 warto zwrócić uwagę właśnie na to, czemu pragniemy w tym czasie dać miejsce w swoim życiu, dać początek – życie. Co pragniemy faktycznie wprowadzić w naszym działaniu. Każdy czas na pewno będzie wymagał od nas zaangażowania czegoś innego i każdy czas, odsłoni przed nami być może zupełnie inny cel do realizacji. Nasze działanie ma tworzyć coś w naszej codzienności, ma faktycznie projektować konkretne wydarzenie i chwilę w naszej codzienności. Oczywiście każdy z nas może wyznaczyć sobie inny styl działania – 1/7/30/12 jest tylko przykładem, pewnym wyznacznikiem, który nie jest obligatoryjny. Może swoje projektowanie zaczniesz właśnie od stworzenia własnego programu czasowego – od schematu, który będzie cię dopingował w projektowaniu. Od czego zaczniesz? Czy od schematów, czy od sposobu myślenia, czy od pomysłów na działanie – w jaki sposób ty podejdziesz do projektowania swojego życia?
Mamy w swoim życiu bardzo wiele przestrzeni do zagospodarowania, a w nich na pewno istnieją rzeczy – tematy, wokół których może powstać wiele bardzo ważnych projektów. Pomysł na to, co chcesz projektować i w jaki sposób, to początek działania. Niekiedy może to być zadanie trudne, wymagające, a innym razem bardzo proste – niezależnie czego będzie wymagał od ciebie dany projekt, wiedz, że jest on ci bardzo potrzebne, jest dla ciebie ważne.
Zatem przejść do projektowania. Wybierz kwestie – temat, wybierz czas i zacznij tworzyć.
ostatnio dodane
połącz myśli
POŁĄCZ MYŚLItemat: połącz myśli Myśli… rodzą się w nas w kontekście różnych wydarzeń i chwil. Jedne być może nieustannie zbywasz, inne może przesadnie podkreślasz. Jak wykorzystać ten szczególny dar, jakim jest refleksyjności – łączenie myśli? Szukajmy zatem sposobu,...
refleksyjność – rozwijaj ten dar.
połącz myśliRefleksyjność - rozwijaj ten dar. - ks. dominik poczekaj -1.12.2024Uważasz się za osobę refleksyjną? Czy gdy dzieją się jakieś sytuacje, podejmujesz konkretny tok myślenia, masz jakieś opinie? Warto stworzyć okazję do tego, by wykorzystać czas na...
34 Niedziela – Chrystusa Króla – B – Mt 25,31-46
J 18, 33b-37