Ruszyć z miejsca

32. Podróżnik i odkrywca

Nie istnieją gotowe schematy i odpowiedzi. Zmierzając się z osobistym nawróceniem musimy stawiać sobie często pytania i poszukiwać na nie odpowiedzi. Nie powinniśmy liczyć na to, że otrzymamy recepty na życie, że ktoś podsunie nam odpowiedzi i wystarczy, że z nich skorzystamy. Grzech – nawet, gdyby tylko jeden dotykał wszystkich ludzi, to i tak jest on osobistym dramatem człowiek, który w indywidualny sposób dotyka historii każdego człowieka. Każdy, nawet tą samą sytuację, przeżywa w zupełnie inny, niekiedy nowy sposób. Po nawróceniu człowiek przypomina „glinę, którą w łatwy sposób można modelować” – nadawać jej odpowiedni kształt! Jest to bardzo ważny etap. Człowiek wówczas jest wrażliwy na różne czynniki – również te negatywne i w bardzo prosty sposób, można go wówczas w niewłaściwy sposób ukształtować. Nasze nastawienie jest czynnikiem, który również ma ogromny wpływ na to, co będzie działo się po nawróceniu. Wśród wielu możliwości do wyboru, musimy umieć rozeznawać te najwłaściwsze możliwości. Odkrywanie ich, poznawanie i próbowanie, trochę przypomina podróż do nowych miejsce, gdzie takie cechy jak: odkrywczość, ciekawość, mądrość, są bardzo ważne. Nie powinniśmy po nawróceniu chwytać się pierwszych lepszych opcji, ale z cierpliwością poszukiwać i odkrywać taką opcję, która rzeczywiście jest dla nas „przeznaczeniem”. Być typem podróżnika, który ma w sobie rzeczywiste pragnienie eksplorowania nowych „miejsc” i starać się coraz odważniej być odkrywcą tego, dokąd prowadzi mnie Bóg, tego, co mi proponuje. Niekiedy potrzebne jest nam rozszerzenie nieco horyzontów. Poznając szerzej jakąś rzeczywistość, możemy natrafić na coś, na jakąś propozycję, której nie mamy „jakby pod ręką”, ale sama świadomość, że gdzieś istnieje opcja życia, która jest mi mentalnie bliska, może sprowokować mnie do dosłownej podróży, by odkryć szczegółī tego, co nas tak bardzo zaciekawiło, zainspirowało. Dzięki takiej postawie, możemy wziąć udział w czymś, co jest i będzie dla nas tą najwłaściwszą możliwością, z której powinniśmy czerpać pełnymi garściami. Niejednokrotnie ludzie odkrywają siebie dopiero w tych miejscach, które są dalekie od ich codzienności. Podejmując się podróży z motywem poszukiwania siebie, możemy odkryć różnorodność duchowych opcji, które pozostawałyby dla nas tajemnicą, gdybyśmy nie odkryli fizycznej, lub duchowej podróży.