Trudności w nawróceniu

25. Nie przeskoczę

Są sytuacje, w których przekonujemy się o własnych ograniczeniach. Informacja ta, może nam się przydać, gdy podejmujemy się jakiegoś zadania, bo zamiast skazywać się na porażkę, możemy wcześniej podjąć się odpowiedniego przygotowania, które pomoże nam zwalczyć, nasze ograniczenia. Jeśli nic nie robimy z naszymi ograniczeniami, nie próbujemy ich zmienić, wówczas mogą stać się dla nas potężnym źródłem strachu, przed podjęciem się jakiegoś działania. Będziemy wówczas, wręcz tłumaczyć swój brak zaangażowania własnymi ograniczeniami. Myślenie o tym, czego nie mogę zrobić, albo czego się boję, może wprowadzić „blokadę”, a przez to wprowadzimy w swoje myślenie coś, co niekoniecznie musi być nawet prawdą. Ograniczenia, stają się mottem, które powtarzamy, aby się zwolnić z czegoś, albo wytłumaczyć. Wpajając coś w swoją głowę, bardzo szybko jesteśmy wstanie w to uwierzyć i przyznać temu rację. Patrząc na jakąś przeszkodę, możemy nieustannie sobie powtarzać: „nie przeskoczę” i nigdy nawet nie spróbować rzeczywiście podjąć się tego zadania. Niekiedy nasze ograniczenie może sprawić, że nie będziemy ani potrafili, ani chcieli dostrzec jakiekolwiek inne możliwości rozwikłania trudnej sytuacji. Jeśli nie mogę przeskoczyć jakiejś przeszkody, to może ją obejdę? Takie pierwsze skojarzenie pojawiło się w moich myślach.

Niestety często nie wierzymy w siebie, w swoje możliwości, dlatego stawiamy się na pozycji ludzi przegranych, nie myśląc nawet o tym, że coś takiego jesteśmy wstanie uczynić. Jeśli nie myślimy pozytywnie, trudno nam będzie w wielu sytuacjach rzeczywiście dostrzec coś pozytywnego w konkretnej sytuacji. Czasami sami budujemy mury, które sprawiają, że trudno nam jest coś „przeskoczyć”, coś pokonać, zrozumieć. Nie myśl o tym, co cię ogranicza, lecz zastanów się na co cię stać, co jesteś wstanie zrobić.