mentalność wdzięczności
Wdzięczność uczy patrzeć
– ks. dominik poczekaj –
22.06.2024
Naszą uwagę przyciąga wiele rzeczy. Codziennie mamy okazje zobaczyć mnóstwo, ale czy faktycznie widzimy. W jaki sposób wykorzystać wdzięczność do tego, aby funkcjonować w codzienności? Jak nauczyć się patrzeć przez pryzmat wdzięczności?
Poczucie wdzięczności, której doświadczamy od innych, daje nam poczucie sensowności tego, co robimy. Tak prosty gest, jakim jest bycie docenionym przez kogoś, mobilizuje nas do podejmowania dalszych działań lub stwarzania nowych okoliczności. Wdzięczność – docenianie, sprawia, że rodzi się w nas mobilizacja do realizowania nawet tych trudnych rzeczy. Wiemy, czego pragniemy, jaki są nasze oczekiwania, ale czy sami dajemy innym doświadczyć właśnie tego, czego sami oczekujemy. Warto wyzwalać u innych swoim postępowaniem właśnie takie postawy, których sami chcemy doświadczać. To będzie uczyło nas dostrzegać potrzeby innych i swoje własne i nauczy nas też umiejętności właściwego oceniania.
Powinniśmy najpierw sami uczyć się odkrywać dobro obecne w naszym życiu, uczyć się je we właściwy sposób oceniać i dzięki wdzięczności zdobywać umiejętność wykorzystywania tych doświadczeń, w tworzeniu kolejnych sytuacji w naszej codzienności.
Pierwsza umiejętność to odkrywać dobro obecne w naszym życiu. Przeżywamy każdego dnia mnóstwo różnych wydarzeń, spotkań i rozmów, zadań, które wypełniamy i uczuć, które przeżywamy. Tak wiele się dzieje, że niekiedy przez te zaangażowania tracimy świadomość tego, w czym uczestniczyliśmy, co nas spotkało, co utkwiło w naszych myślach i w sercu. Może faktycznie jesteśmy przebodźcowani, trudno jest nam w tym wszystkim faktycznie się odnaleźć. Czy uda się nam zmienić styl naszej codzienności? Pewnie w bardzo wielu sytuacjach nam się to nie uda, dlatego tym bardziej powinniśmy szukać narzędzi – sposobów, które pomogą nam odnaleźć się w takich właśnie rzeczywistościach. Jakie narzędzie może nas wspomagać w dostrzeganiu dobra, które dzieje się w naszej codzienności? Potrzebujemy chwili, w której najzwyczajniej przeanalizujemy naszą codzienność. Analiza pomoże nam prześledzić wydarzenia w ciągu dnia i zatrzymać wynikające z nich wnioski, warte zatrzymania i podejmowania jakiejkolwiek refleksji. Są też wydarzenia, o których nie warto myśleć i ich analizować. Zanim zdobędziemy umiejętność oceniania, warto byśmy się ćwiczyli w analizowaniu naszego życia. Obserwowanie naszej codzienności, będzie nas faktycznie uczyło patrzenia na to, co ma miejsce w naszej codzienności i pomoże nam odkrywać właściwości i wartość poszczególnych sytuacji.
Potrzebujemy „punktu”, z perspektywy którego, będziemy nie tylko patrzyli na nasze życie, ale z którego też, będziemy bardziej odkrywali wyjątkowość różnych wydarzeń.
Niekiedy proste pytanie – za co jesteś my wdzięczni? – może przyczynić się do uruchomienia wokół tej sprawy konkretnej refleksji. Warto by było umieścić to pytanie w liście pytań, które zadajemy sobie na końcu dnia.
Jeśli szybko będziemy chcieli odpowiedzieć na to pytanie, pewnie przypomnijmy sobie te sytuacje, które najbardziej i najwyraźniej zapisały się w naszej codzienności i w naszej pamięci. Im częściej padać będzie to pytanie, tym częściej stwarzać będziemy okazje do konfrontacji z tymi sprawami, a to również nauczy nas dostrzegać więcej i bardziej obiektywnie to oceniać. Dobro, którego doświadczamy, które realizujemy, ma różną wartość. Czujemy to, chociażby na podstawie naszego zaangażowania – ile wysiłku angażujemy różne sprawy. Dobro ma też wartość, którą my wykorzystujemy, czerpiąc z tego dobra. Umiejętność wdzięczności pomaga nam wykorzystywać jedne sytuacje w tworzeniu kolejnych, jak byśmy inwestowali zdobywane dobra. Dobro w naszej codzienności powinno wstawać się dla nas, dzięki wdzięczności, coraz bardziej Widoczne i wyraźnie. Dzięki wdzięczności uzmysłowimy sobie, jak wiele dobra spotyka nas w ciągu dnia.
Szukam od dłuższego czasu właściwych argumentów dla wdzięczności. Jakiś czas już temu, zadałem dzieciom pytanie: dlaczego powinniśmy być wdzięczni, dlaczego powinniśmy dziękować? Wiele odpowiedzi schodziło na tor innego pytania: za co mam dziękować? To wbrew pozorom najprostsze. Natomiast, ustalenie motywu swojego działania to inna, trudniejsza rzecz. Dzieci zasugerowały kilka odpowiedzi – oto kilka z nich: bo to uprzejme; bo to znaczy, że jesteśmy dobrze wychowani; by było innym miło; bo tak powinno się postępować… Uświadomiłem sobie, że wdzięcznością, jest ważna dlatego, że sami możemy zobaczyć jakieś dobro i bardziej je docenić, a w ten sposób dostrzegamy działanie innych i pokazujemy im to, że cenimy ich działania. Warto zauważyć, że wdzięczności rodzi kolejne piękne postawy, które mnożą dobro, pomagają nam jeszcze bardziej rozwinąć jakieś dobro, pozwalają rozkwitnąć w nas jakiemuś dobru. Wdzięczności rozszerza nasze serca i pomaga tworzyć okazje dla kolejnych dobrych sytuacji.
Wdzięczność to natychmiastowe dostrzeżenie jakichś efektów. Przyjrzyj się temu, w jaki sposób reagujesz na dobro, które cię spotyka – co dzieje się z tobą i w tobie, gdy zobaczysz jakieś dobro. Czy masz jakiś swój szczególny sposób wyrażenia wdzięczności?
Warto, abyśmy wokół tych dobrych sytuacji wytwarzali szczególny sposób postępowania – reagowania. Dzięki temu wyraźniejsze będą te właśnie sytuacje dla nas, ale przy okazji również dla innych. Podkreślając w charakterystyczny dla siebie sposób te właśnie sytuacje, odnajdywać będziemy jeszcze głębsze argumenty dla naszej wdzięczności. Podsumowując tydzień, miesiąc, staram się stworzyć okazję, by patrzeć na dobro, który jest obecne w mojej codzienności. Chcę je nie tylko dostrzec, ale też je zrozumieć, by móc jeszcze w lepszy sposób to wykorzystać. Otrzymujemy w ten sposób kolejną umiejętność patrzenia – tym razem przez to dobro, którego doświadczamy, patrzymy na siebie, innych i kolejne sytuacje.
Wdzięcznością tworze szczególny punkt widzenia – tworzy sposób myślenia, odczuwania, reagowania na różne sprawy. Dzięki niej możemy mieć niekiedy wrażenie, jakbyśmy żyli w dwóch równoległych światach. Konfrontując się z innymi osobami, szczególnie tymi, którzy nie odczuwają wdzięczności, możemy mieć wrażenie, że żyjemy w dwóch różnych światach. Będziemy tę naszą rzeczywistość postrzegać niekiedy w bardzo różny sposób, nawet skrajnie inny. Może to, w tych osobach z poczuciem wdzięczności wywoływać irytację, gdyż trudno będzie się za każdym razem tłumaczyć z tego, że coś widzimy inaczej. W takich sytuacjach trudnością będzie też podtrzymywanie w sobie ducha wdzięczności, by go nie utracić.
Poczucie wdzięczności faktycznie sprawia, że możemy postrzegać rzeczywistość inaczej. To nie sprawia, że widzimy lepiej niż inni lub gorzej, ale po prostu tylko inaczej. Trzeba uczyć się przebywania z innymi, którzy nie postrzegają w ten sposób rzeczywistości. By obiektywnie przyjąć punkt widzenia innych i nie przekonywać na siłę innych do swoich opinii, ale umiejętnie ją innym wskazywać. Inni nie muszą się z nami zgadzać, ale nie sprawia to, że tylko ludzie z poczuciem wdzięczności mają rację, a inni się mylą. Mentalność wdzięczności sprawia, że możemy mieć tę dodatkową perspektywę, dzięki której możemy spoglądać na rzeczywistość inaczej. To skarb tych osób, które tę umiejętność posiadają.
Wdzięczności może pełnić w naszej codzienności funkcje soczewki skupiające nas przede wszystkim na dobru, sprawiając, że to ono stanie się głównym tematem naszego zainteresowania, rozważania i zabiegania. Myślę, że w umysłach współczesnych ludzi, bardzo mocno rozwija się negatywne podejście, a nie wynika to z naszych chęci, ale z tego, że notorycznie bombardowani jesteśmy takimi informacjami z zewnątrz, bo nimi łatwiej jest wzbudzić szok i zainteresowanie. Inna sprawa, że mało jest też pozytywnych informacji, jakby ludzie bali się nimi dzielić z innymi, bo sami umniejszają wartość dobra, którego doświadczają w swojej codzienności.
Ćwiczymy dostrzeganie dobra i każdego gestu i odkrywajmy jego wartość. Spróbujmy przez kolejne siedem dni albo na swoich social’ach, albo przynajmniej sami dla siebie, podkreślić jedną dobrą rzecz, która nas spotkała w kolejnych dniach. Nie przejmuj się opiniami innych, robisz to przede wszystkim dla siebie.
Życzę wam, byście mieli dobry wzrok i dzięki wdzięczności dostrzegali więcej, właśnie tych dobrych sytuacji.
ostatnio dodane
połącz myśli
POŁĄCZ MYŚLItemat: połącz myśli Myśli… rodzą się w nas w kontekście różnych wydarzeń i chwil. Jedne być może nieustannie zbywasz, inne może przesadnie podkreślasz. Jak wykorzystać ten szczególny dar, jakim jest refleksyjności – łączenie myśli? Szukajmy zatem sposobu,...
refleksyjność – rozwijaj ten dar.
połącz myśliRefleksyjność - rozwijaj ten dar. - ks. dominik poczekaj -1.12.2024Uważasz się za osobę refleksyjną? Czy gdy dzieją się jakieś sytuacje, podejmujesz konkretny tok myślenia, masz jakieś opinie? Warto stworzyć okazję do tego, by wykorzystać czas na...
34 Niedziela – Chrystusa Króla – B – Mt 25,31-46
J 18, 33b-37
Chciałam się odnieść do artykułu o wdzięczności.
Myślę, że wdzięczność to jedno z ważniejszych uczuć w moim życiu. Kształtuje mnie i moją rzeczywistość. Może być wyrazem miłości do drugiego człowieka. Zmienia moje postrzeganie codzienności, wyostrza zmysł uważności . Dzięki wdzięczności staję się bardziej czuła i wrażliwa na to co mnie spotyka. Rzeczy zwykłe, powszednie stają się niezwykłe. Uświadamia mi , że to co mam w życiu to nie moja zasługa. Leczy mnie z egoizmu i pomaga nie popaść w pychę. Dzięki niej dużo łatwiej się żyje. Otwarcie umysłu na wdzięczność pozwala dojrzeć więcej szczegółów, daje radość.
Dziękuję Bogu , że jakiś czas temu pozwolił mi odkryć to uczucie i pomaga mi je stale rozwijać.