Z życiem jest trochę jak z zakupami. Zamiast produktów, w koszyku wkładasz tam odkryte wokół siebie dary. Co znajdziesz w swoim koszyku?

Obraz zakupów nie trzeba jakoś wam szczególnie przedstawiać. Idziemy by kupić to, czego najbardziej nam brakuje, co jest koniecznie dla przyrządzania różnych rzeczy. Koszyk z czasem się zapełnia, a my szczęśliwi wracamy do domu. Po powrocie do domu, zakupy odkładamy w odpowiednie miejsca i z czasem korzystamy z nich, w miarę potrzeby.

W życiu codziennym otacza nas wiele darów, a przeżywając różne historie – doświadczenia, stajemy się ich posiadaczami. W innych sytuacjach sięgamy „w odpowiednie miejsce po nasze zakupy” i w jakiś konkretny sposób, zaczynamy posługiwać się naszymi darami, stwarzając nowe historie, nowe doświadczenia. Dary przechowujemy w różnych miejscach. Niektóre odkładane są w naszej pamięci i ubogacają naszą wiedzę i doświadczenie. Inne skrywamy w naszym sercu, pozwalając, by w nas promieniowały dobrymi uczuciami i emocjami. Inne jeszcze wkładamy w nasze dłonie, praktycznie zaraz po ich otrzymaniu, by wprowadzić je w czyn, starając się nimi posłużyć jak narzędziami,

Właściwą postawą jest ta, kiedy dar rzeczywiście służy, czy to nam, czy innym. Nie ważne. Byleby tylko rzeczywiście działał, a nie pozostał gdzieś w niedostępnym miejscu lub został całkowicie zaprzepaszczony. Dary funkcjonują w nas tak długo, jak długo staramy się nimi rzeczywiście posługiwać. Kiedy ich nie wykorzystujemy, grozi nam, że je w jakiś sposób utracimy i trudno będzie na je w jakikolwiek sposób odzyskać.

Dary to nie tylko przedmioty, nie tyko jakieś doświadczenia. Darem są dla nas spotkane osoby, wydarzenia w których uczestniczymy, obrazy z życia wzięte, które nas otaczają, słowa które ktoś do nas wypowie, chwila relaksu przy dobrym filmie lub innej rzeczy, myśl która stanie się refleksją na najbliższe chwile naszego dnia. Każda sekunda naszego życia jest darem. Wszystko jest darem, choć trudno nam jest to niekiedy zrozumieć. Szczególnie wtedy, gdy przychodzą na nas jakieś trudne doświadczenia. Dary były, są i będą. Tylko człowiek nieustannie się zmienia i próbuje się odnaleźć w kolejnych sytuacjach, często tak bardzo świeżych dla niego. Tak łatwo nas zaskoczyć, tak łatwo zburzyć – dlatego rzeczywiście jesteśmy kruchym, glinianym naczyniem, które bez odpowiedniej ostrożności, można w łatwy sposób zniszczyć.

Do mojego koszyka wsadziłbym, następujące dary:

  • Bóg
  • rodzina
  • przyjaciele
  • fotografia
  • moje myśli
  • mój punkt widzenia
  • moja chwila
  • pozytywne kierunki
  • itp. itd.