mentalność wdzięczności

Oceniać z wdzięcznością

– ks. dominik poczekaj –
3.07.2024

Ocena bywa niekiedy krytyką albo poszukiwaniem zysku dla siebie. Można tę postawę lepiej wykorzystywać i w inny sposób. Spróbujmy połączyć ocenę z wdzięcznością i zobaczmy, co z tego wyniknie.

Wdzięczności jest bardzo miłym uczuciem i czy nie trzeba chyba do tego nikogo przekonywać. Doświadczając jej, czujemy się uwzniośleni – pełni entuzjazmu. Są pewne osoby, które wdzięcznością, traktują jako nagrodę za swoje poświęcenie, zaangażowanie i starania. Bo przecież to bardzo miłe, doświadczyć na końcu swojego działania tej satysfakcjonującej chwili – czyjeś wdzięczności. Na bardzo wielu osób wdzięczność jest jak paliwo, umożliwia dalsze funkcjonowanie, mobilizuje do realizacji pomysłu, a nawet Stwarzanie nowych. Często, mimo wolne mnie wdzięczność jest mobilizacją do życia.

Gdy doświadczamy wdzięczności, spoglądamy na całe realizowane i uzyskane dobro, w bardzo konkretny sposób, jakby bardziej odczuwamy działanie dobra. W takich sytuacjach ma się wrażenie, jakby dobro było silniejsze, wyrazistsze, bardziej owocne. To właśnie wtedy zyskujemy niebywałe siły i chęci do realizacji nawet najtrudniejszych zadań. Czujemy się, jakbyśmy byli niesieni dzięki wdzięczności ponad jakimikolwiek przeciwnościami. Wszystkie te uczucia, które nam w takich sytuacjach towarzyszą, pomagają nam rozwijać to dobro, które mamy w sobie, które zyskujemy dzięki realizacji różnych zadań. Dobro wówczas zdobyte prowokuje nas do jego rozwijania. W sytuacji wewnętrznej wdzięczności dużo łatwiej jest nam czynić z dobra, kolejne rzeczy. Nie zatrzymujemy go tylko dla siebie, nie wykorzystujemy go tylko dla własnych spraw, ale faktycznie je angażujemy – inwestujemy w kolejne sytuacje naszego życia. Wdzięczność zmienia w nas bardzo dużo i dzięki temu wiele też zmienia się wokół nas.

Dzięki wdzięczności czujemy, że dobro wypełniające nasze życie, ma szczególną wartość i siłę. Dzięki poczuciu wdzięczności otwierają się przed nami jakby nowe możliwości, nowe perspektywy. Może się w nas pojawić zachwyt takimi sytuacjami, możemy przypisywać im różną wartość, znaczenie i sens… Moim zdaniem wdzięczność to dodatkowe narzędzie, którym możemy dysponować, które otwiera w nas nową perspektywę nie tylko patrzenia i oceniania, ale i też doświadczania bardziej różnych spraw w naszym życiu.

Niestety niekiedy może nam się wydawać, że dobra nie ma, że się ono przed nami ukrywa, ale wynika to głównie z tego, co dzieje się w nas i to właśnie stwarza taki pozór. Łatwo jest się przykleić do takiego przekonania, katować się z twierdzeniem, że dobro mnie omija. Taki stan rzeczy nie jest prawdziwy, i wskazuje, że widocznie trzeba się od czegoś uwolnić, coś mimo wszystko przeżyć i w czymś wytrwać, by przekonać się, że dobro jednak jest i że go doświadczam.

To jednak jest zadanie bardzo trudne – nauczyć się oceniać we właściwy sposób. Trudno jest zdobyć się na obiektywizm w tak subiektywnej rzeczywistości, która nas otacza i która nas tak często też wewnętrznie dotyka.

Tylko gdy właściwie w ocenimy sytuację, będziemy mogli ją w jak najlepszy sposób wykorzystać i zrealizować. Ocena zawsze ma swoje kryteria i są one dla nas bardzo indywidualne. Ucząc się właściwie oceniać, znajdziemy właściwe kryteria – a wdzięczność sama w sobie może nim też się stać, ale może też stworzyć nowe kryteria, np. o szacunek.

Mając w sobie ducha wdzięczności, dostrzegamy te sytuacje, które stają się dla nas istotne, doceniamy ich wyjątkową wartość i budzi się w nas szacunek względem tego, czego doświadczamy. Powstaje swoistego rodzaju ścieżka, która zaprasza do szczególnej podróży po niuansach naszej codzienności. Wewnętrzne poczucie szacunku jeszcze bardziej przyczynia się do tego, że mocniej doświadczamy różnych sytuacji – mocniej czujemy ich działanie i wartość dobra. Szacunek zabezpiecza nas przed zmarnowaniem okazji, przed umniejszeniem wartości dobra, które nas spotyka. Szanując różne sytuacje, jakby bardziej utrwalamy je w swoim sercu i w swoich myślach. Dzięki temu przeżyte doświadczenia towarzyszą nam faktycznie w kolejny chwila, w tworzeniu nowych doświadczeń. Pewnie masz takie historie, w których zdobywałeś coś z ogromnym trudem, poświęcałeś się i wiesz, ile cię to kosztowało sił. Pewnie to jedne z wielu sytuacji, które otaczasz właśnie ogromnym szacunkiem i gdy wspominasz je, nadal odczuwasz w sobie to doświadczenie i towarzyszące temu wydarzeniu różne okoliczności.

Zgubą dla nas jest nonszalancja, gdy bez szacunku odnosimy się do ludzi, do sytuacji. Trudno jest wówczas znaleźć też w sobie jakiekolwiek ślady wdzięczności. Są pewne rzeczy, które występują w niebywale silnej symbiozie. Doskonale rozumiemy brak powodzenia tych sytuacji, w których brakuje nam jakiegoś elementu, by ta symbioza mogła zaistnieć. Wdzięczność i szacunek to wydaje mi się jeden z wielu przykładów symbiozy, które występują w naszej codzienności.

Oceniając różne sytuacje, nie powinniśmy wpadać w skrajności – nie powinniśmy ani umniejszać czemuś wartości, ani skrajnie czegoś nie powinniśmy przeceniać. Warto, aby wdzięczność uczyła nas właściwego oceniania – wspierała nas w znalezieniu odpowiedniego sposobu oceniania tego, co ma miejsce w naszym życiu. Dzięki tej ocenie, uda nam się lepiej wykorzystywać dobro i zasoby sytuacji, w których bierzemy udział, za które jesteśmy wdzięczni.

Różne doświadczenia uwrażliwiły mnie jednakowo na dobro, jak i na zło. Wdzięczność za różne doświadczenia i zdolności pomagają mi się zorganizować zarówno w tych dobrych sytuacjach, jak i też tych złych. Człowiek dzięki właściwej ocenie wie, jak w sytuacjach się odnaleźć, w jaki sposób postępować.  To wszystko sprawia, że gdy następują zupełnie nowe sytuacje, człowiek uruchamia takie działanie, które pomogą mu tę sytuację lepiej zrozumieć i we właściwy sposób wykorzystać.

Wdzięczność, dzięki właściwej ocenie sytuacji, buduje w nas nastawienie — narzędzia, dzięki którym łatwiej jest nam funkcjonować w naszej codzienności.

Od oceny sytuacji zależy nie tylko to, co ewentualnie z niej wyniesiemy, czy w jaki sposób będziemy ją postrzegać, ale nade wszystko od niej zależeć będzie sposób naszego zaangażowania i siła naszych przekonań.

Nie powinniśmy oceny sprowadzać tylko do czynnika przydatności jakiejś sytuacji lub jego braku. Oceny, które będziemy dokonywać, powinny umożliwić nam rozszerzenie naszej świadomości w konkretnej sprawie. Oceny dostarczają nam bardzo wiele informacji, dzięki którym zdobywamy wiedzę dotyczącą konkretnego tematu, jak i też okolicznościach wokół tej sprawy.

Spójrzmy, w jaki sposób oceniamy, jakie elementy bierzemy pod uwagę i co z tym faktycznie robimy. Wdzięczności jest jedną z wielu możliwych perspektyw, z której ocenić możemy różne sytuacje. Ważne byśmy mieli świadomość istnienia takiej perspektywy i umiejętność jej wykorzystywania. Ocenianie z wdzięcznością, może stać się kolejnym ważnym narzędziem, dzięki któremu uda nam się, jeszcze bardziej i lepiej wykorzystywać dobro, którego doświadczamy w naszej codzienności. Okaże się też, że i trud różnych sytuacji będziemy umieć wykorzystywać do wprowadzenia różnych zmian w naszym życiu.

Wykorzystuj ocenianie z wdzięcznością w codziennym funkcjonowaniu. Znajdź swój klucz, jak to narzędzie wykorzystywać najlepiej w swoim osobistych celach. Spróbuj dzięki temu narzędziu jeszcze bardziej uwypuklić dobre w twoim życiu. Ocenianie z wdzięcznością, może w świetny sposób wykorzystać i zagospodarować twoją wrażliwość, albo pomóc ci ją w sobie rozbudzić. Spróbuj co jakiś czas, stworzyć właśnie taki czas – dzień, w którym szczególnie będziesz się starać o takie właśnie podejście – oceniać z wdzięcznością. To ćwiczenie, które możesz wykorzystać fizycznie i duchowo, będzie pomagało ci we właściwy sposób rozpoznawać to wszystko, co dzieje się w twojej codzienności. Myślę, że gdy podejmiemy się tego ćwiczenia, bardzo szybko przekonamy się o tym, jak wiele dam nam korzyści  i dla naszego życia. Ocenianie pomoże ci przetrzeć odpowiedni szlak po bardzo wielu możliwościach obecnych w codziennym funkcjonowaniu. Może właśnie to działanie pomoże ci skupić się na czymś bardzo ważnym w twoim życiu i to dobrze to rozwijać.

Niech ocenianie nie będzie zatem tylko technicznym działaniem, ale nade wszystko, szansą na rozwijanie mentalności wdzięczności.


ostatnio dodane

połącz myśli

połącz myśli

POŁĄCZ MYŚLItemat: połącz myśli Myśli… rodzą się w nas w kontekście różnych wydarzeń i chwil. Jedne być może nieustannie zbywasz, inne może przesadnie podkreślasz. Jak wykorzystać ten szczególny dar, jakim jest refleksyjności – łączenie myśli? Szukajmy zatem sposobu,...

refleksyjność – rozwijaj ten dar.

refleksyjność – rozwijaj ten dar.

połącz myśliRefleksyjność - rozwijaj ten dar. - ks. dominik poczekaj -1.12.2024Uważasz się za osobę refleksyjną? Czy gdy dzieją się jakieś sytuacje, podejmujesz konkretny tok myślenia, masz jakieś opinie? Warto stworzyć okazję do tego, by wykorzystać czas na...