20 niedziela zwykła – Łk 12, 49-53

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Przyszedłem rzucić ogień na ziemię i jakże bardzo pragnę, żeby on już zapłonął! Chrzest mam przyjąć i jakiej doznaję udręki, aż się to stanie. Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam. Odtąd bowiem pięcioro będzie rozdwojonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu; ojciec przeciw synowi, a syn przeciw ojcu; matka przeciw córce, a córka przeciw matce; teściowa przeciw synowej, a synowa przeciw teściowej».

1. Zwróć uwagę na:

Zmiany, które wprowadza Jezus swoją nauką.

2. Odniesienie do…

jakimi wymaganiami kieruję się w swoim życiu.

3. Co wynika z tego fragmentu

Jezus ma misję, którą ma do spełnienia w świecie. Wobec tego fragmentu rodzi się wiele pytań: jaki ogień pragnie zapalić Jezus, jaki rozłam ma panować wśród ludzi… W ST ogień ma bogatą symbolikę. Jest on symbolem: zbawczej obecności Boga, który wyzwala swój lud; ostatecznego sądu, poprzez który Bóg oczyści świat ze zła; skutecznego słowa Bożego przepowiadanego z mocą przez proroka. W Jezusie wypełniają się wszystkie te zapowiedzi. Jego przyjście na świat jest ostatecznym i najwyższym objawieniem Boga. Jego przepowiadanie jest jak ogień, który z jednej strony rozpala ludzkie serca, a z drugiej – wywołuje podział, czyli sąd: jedni Go przyjmują, drudzy odrzucają. 

Drugą istotną metaforą jest woda. Świat ma stanąć w płomieniach, On sam zaś ma zostać skąpany we własnej krwi. Przyszły chrzest Jezusa, w którym mają też uczestniczyć jego uczniowie, oznacza właśnie pogrążenie w ludzkiej nieprawości, w męce i śmierci, po której nastąpić ma zwycięskie wyjście z wód śmierci i wywyższenie po prawicy Ojca. Chrzest Jezusa tj. Jego śmierć i zmartwychwstanie, jest warunkiem rozpalenia ognia, który Jezus przyszedł rzucić na ziemię. Ogniem tym jest dar Ducha Świętego, który Zmartwychwstały przekaże wierzącym w Niego. 

Jego nauka i czyny niosą pokój ludziom udręczonym przez zło, otwierającym się na Ewangelię. Jezus przynosi im pojednanie z Bogiem i między sobą, jednakże orędzie Jezusa spotyka się także z odrzuceniem i nienawiścią, wywołując nieuchronnie podziały między ludźmi: jedni przyjmą Ewangelię, drudzy ją odrzucą.

Wyrażenie „odtąd” wskazuje na czas Kościoła rozpoczynający się wraz ze śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa. Jezus wskazuje na podział, jaki dokona się nawet wewnątrz rodzin, pomiędzy jednymi, którzy przyjmą Ewangelię i Ducha Świętego, i drugimi, którzy Jezusa odrzucą. 

W takich sytuacjach okazuje się niejednokrotnie, że ktoś, kto chce być wierny Jezusowi i Jego Ewangelii musi sprzeciwić się własnej rodzinie: ojcu, matce, teściom, którzy nieraz chcą, by syn czy synowa stosowali się do ich „trzeźwych” rad i pełnili ich wolę, a „nie przesadzali” z pełnieniem woli Bożej. Ciekawe, że Jezus nie mówi o zerwaniu więzi małżeńskich w imię Ewangelii.

4. Konkretne zadania:

Jak wykorzystuję łaskę sakramentów, które już przyjąłem? Czy nauka Jezusa – Słowo, przemienia mnie wewnętrznie i zewnętrznie? Jaka jest moja świadomość uczestniczenia w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa? Czy znajduje w sobie siły do walki ze złem, obecnym w moim życiu? Czy otwieram się na Słowo i na to, co ono wprowadza w życie? Jakie podziały istnieją wokół mnie? Czy mam odwagę przeciwstawić się w imię Ewangelii?