odkrywanie

Są sytuacje, które mają na nas pozytywny wpływ. Kształtują nasz sposób myślenia, nasze działanie i nasze cele. Zdrowa ciekawość pomoże ci odkryć twoje życie jeszcze bardziej i jeszcze lepiej je wykorzystywać. Odkryj z ciekawością kolejną krótką moją refleksję.

KAŻDY Z NAS JAKOŚ FUNKCJONUJE W CODZIENNOŚCI. Słowo klucz – „jakoś”. Jakoś to będzie… jakoś wyjdzie… jakoś ogarnę… itp. Czy nie lepiej byłoby dla nas, byśmy byli bardziej świadomymi tego, co się dzieje w naszym życiu, co dzieje się z nami, co faktycznie możemy zrobić, na co mamy wpływ? Większa świadomość niektórych rzeczy sprawia, że łatwiej jest nam budować coś w naszym życiu.

Pewnie już widzieliście któryś z odcinków „kluczowe pytanie”, które są filmowym projektem tego roku. Czytając pytania, w kontekście całego fragmentu, niekiedy ich nie zauważałem, a już na pewno tak szczegółowo na nie nie odpowiadałem. Co się zmieniło? Zrodziła się ciekawość i chęć, by zebrać pytania Jezusa w jednym miejscu i spróbować się zastanowić, dokąd one mogą mnie poprowadzić. Warto spróbować odpowiedzieć sobie przy okazji na inne pytanie: „Które z tych pytań Jezusa, jest dla mnie kluczowe?”

Dać sobie szansę! Spróbujmy niekiedy wyjść poza swój schemat. Postawmy sobie do realizacji jakieś nietrudne zadanie, które rozbudzi w nas głód pozytywnej ciekawości. Niekiedy proste, chwilowe zatrzymanie się nad jakąś sprawą, może pomóc nam bardziej ją odkryć — zrozumieć jej sens, znaczenie… Wykorzystujmy szanse, a więc otwórzmy się na różne wydarzenia, które może już w nas wywołują ciekawość i rodzą jakieś pytania. To nie muszą być jakieś wyjątkowe wydarzenia, które postawi nam życie. Często odkrywam właśnie niezwykłość w tym, co takie zwyczajne. Ostatnio odwiedzając chorych, wszedłem do mieszkania, gdzie z okna rozpościerał się widok na las. Takich domów w miejscowości, w której obecnie mieszkam jest sporo. W jednym domu, w tym, w którym się najmniej tego spodziewałem, usłyszałem następujące słowa: „już mam dość tego lasu, mi się tutaj wcale nie podoba”, a w innym domu: „właśnie dlatego wybraliśmy to miejsce, z takim widokiem”. Jesteśmy bardzo różni i wcale mnie to nie dziwi, ale zastanowiło mnie to, dlaczego różne osoby, tak skrajnie postrzegają coś, mimo wszystko pozytywnego. Tak by się przynajmniej wydawało. Ludzka ciekawość, skłoniła mnie do refleksji nad tym, za co ja jestem wdzięczny i co doceniam, oraz na co ja najczęściej narzekam, wobec czego stawiam opór i tego nie odkrywam. CIEKAWOŚĆ może pomóc nam odkryć — odsłonić wiele różnorodnych treści, rozbudzić w nas pragnienie odkrywania różnych spraw w naszym życiu.

Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy tak mamy, że nie wszyscy wykorzystują jeden element do rozwijania w sobie tylu innych kwestii. Dlatego o tym piszę, dlatego tym się z wami dzielę. Może ktoś z was, będzie musiał wyćwiczyć w sobie taką ciekawość, a może ktoś z was po prostu bardziej na to zwróci uwagę i właściwie zacznie to wykorzystywać.

Moim zdaniem, odkrywanie siebie to największa przygoda, która wciąż coś przed nami odsłania — nowe szanse, nowe możliwości i nowe zadania. To nie musi być tylko snucie refleksji, ale może być to również zadaniem łączącym różne sytuacje z naszej codzienności, w jakąś sensowną całość. CIEKAWOŚĆ — może prowadzić nas w tak różnych kierunkach i doprowadzić nas do tak bardzo różnych celów i wniosków.

Ludzkie historie chyba najszybciej i najłatwiej rozbudzają w nas ciekawość. Poznając kogoś bardziej albo kogoś nowego, możemy otworzyć przed sobą tak naprawdę nowy świat. I nie chodzi mi o niezwykłe sytuacje w życiu tych osób, ale o to, że mieszkając niekiedy od siebie „naście” metrów, przedstawiamy tak różne podejścia do życia, do różnych spraw; przedstawiamy tak różne poglądy, rozwiązania i zainteresowania.

Ciekawość może dotyczyć w zasadzie wszystkich kwestii naszego życia, ale niekiedy jest ona w różnych osobach uśpiona, uwięziona, jakoś ograniczona. Może tak się dzieje, bo niektórzy wrzucają ciekawość w przestrzeń czegoś negatywnego, czy niebezpiecznego. Już w tytule podkreśliłem pozytywny wymiar ciekawości, dlatego warto mieć na względzie, świadomą ocenę swojej postawy.

Jeśli jest w nas rozwijane to nastawienie — odkrywanie, bardzo szybko ukonkretnimy pola naszego działania i będziemy wykorzystywać taką postawę do poszerzania własnych horyzontów. Poznawanie nowych rzeczy, czy głębsza świadomość w jakimś temacie — to ten rodzaj odkrywania, który może zaspokoić głód pozytywnej ciekawości. Powinniśmy być ciekawi tego, co się wydarza — zarówno w nas, jak i też w naszej codzienności, w konkretnych sprawach naszego życia.

Chciałbym zachęcić was do odkrywania — do rozbudzania w sobie konkretnej ciekawości. Może to być głęboka podróż przez życie, albo szybka analiza — rewizja życia. Chodzi o to, byśmy pozytywnie odkryli te momenty w naszym życiu, które nas bardzo konkretnie definiują. Nie chodzi o wiele wydarzeń, może to być jedna sytuacja, która wciąż ma jakiś na nas wpływ i która wciąż nami kieruje do kolejnych działań.

Zastanów się, dlaczego akurat to wydarzenie sobie przypomnieliście?
Jaki wpływ ma na ciebie to wydarzenie?
Co dzięki temu wydarzeniu, udało ci się stworzyć nowego, w swojej codzienności?

Czy nie jest to ciekawe, że jakieś wydarzenie z dalekiej przeszłości lub nie, wciąż ciebie definiuje i jest dla ciebie twórczą mobilizacją? Odkrywanie tych momentów w twoim życiu, może stać się pomocą w wyznaczeniu sobie kolejnych ważnych zadań, albo próbą dopasowania innych wydarzeń do tego, co ciebie definiuje. Skupienie się na pozytywnych i ważnych wydarzeniach, będzie wspomagać twoje kształtowanie obecnej rzeczywistości. Zrozumienie tych wydarzeń wpłynie na zrozumienie samego siebie i celów, które powinieneś sobie wyznaczyć i je realizować.

Odkrywanie, ma swoje pozytywne właściwości. Wzmocnione głodem zdrowej ciekawości, może doprowadzić cię do bardzo ciekawych wniosków i potrzebnych wiadomości.

do posłuchania – wersja rozszerzona:

czas trwania – 9:41