Prosta, wydawałoby się historia o polskim fotografie, zainspirowała mnie do tematu i kolejnych artykułów. Jaka jest historia i kolor twojego życia? O co w tym temacie chodzi?

 

Film pt. „Dziennik z podróży” to opowieść o tajemnicach fotografii, o surowym procesie, ale taże o naturalnej i uniwersalnej potrzebie człowieka do tworzenia. Tadeusz, główna postać filmu, odczuwa proces starzenia się, niedomagania własnego ciała i umysłu. Jest to moment, w którym próbuje podsumować i poukładać wiele spraw. Odwiedza swoich przyjaciół, dawne miłości. Przygląda się swoim błędom. Zastanawia się, co doprowadziło go do tego, że jest sam. W kompanie podróży, młodym Michale (15 lat) zaczyna dopiero budzić się świadomość „tworzenia” siebie. Próbuje odnaleźć swoje miejsce w świecie. Wchodzi w dorosłość. Przysłuchuje się poważnym rozmowom. Wszystko to wpływa na jego życie. Podróż „dziadka z wnuczkiem” – prosta historia, mobilizująca do zatrzymania i refleksji. W filmie liczy się sama droda, rozumiana dosłownie i metaforycznie.

Film uzmysłowił mi na nowo, że ważna jest tak podróż przez własne życie. Najlepiej, gdy taką przygodę przebędziemy wraz z Kimś, Mistrzem naszego życia. To On wskaże nam ważne punkty naszego życia, które pokolorowały naszą codzienność – życie, barwami których kompozycja jest naszą indywidualną charakterystyką. 

Ta niezwykle prosta, filmowa podróż  przekonała mnie, że każdy z nas powinien odbyć fizyczną podróż, albo przynajmniej duchową, w głąb siebie, swoich przeżyć, doświadczeń, by odkryć kim jest się naprawdę. Tu nie chodzi o jakieś kwestie psychologiczne, a raczej o dotarcie do tego elementu, który został nam podarowany, nam i dla naszego życia.

Każdy spotkany przez nas człowiek, to niebywała historia, którą poprzez różne relacje z tymi osobami, możemy poznawać i przyjmować jako dar dla nas. Historia naszego życia to nie tylko przeszłe wydarzenia, ale nade wszystko to wydarzenia, które tworzymy obecnie, dzięki duchowym i fizycznym skarbom, które nas charakteryzują. To właśnie nasze kolory życia, części ważnych historii, decydują o kształcie naszego życia; to zasadnicze elementy, dzięki którym dalej tworzymy nasze życie codzienne.

Stąd pojawia się moje zaciekawienie i chęć pozwania również kolorów innych osób, choć przez chwilę spoglądać na ich życie, ich oczyma. Dlatego pomysł tego miesiąca. By wciągnąć w temat inne osoby, które swoim życiem, historią zasugerują temat – kolejny kolor w palecie Bożego planu.

Sam się zastanów nad swoją podróżą: do jakich miejsc, sytuacji się udasz? Jakim kolorem szczególnym scharakteryzowałbyś swoje życie? Jakim kolorem tworzysz swoje życie, swoją przyszłość?

 

zachęcam też, jeśli macie takie zainteresowanie, do obejrzenia wyżej wspomnianego dokumentalnego filmu.