Punkty łączą się troszkę na zasadzie następstw. Bóg – Miłość ma plan względem każdego z nas. Boża miłość wyraża się w woli jaką ma względem każdego z nas. Wola Boża to wszystko to, co Bóg pragnie nam powiedzieć i do czego nas zaprosić. Rozpoznając wolę Bożą względem siebie, człowiek jest wstanie realizować swoje powołanie i właściwą wersję swojego życia. Bogu, który kocha nas nieskończenie, odpowiadamy starając się kochać Go całym sercem.

W naszym życiu, mamy do czynienia z dwoma typami woli Bożej. Pierwsza z nich to: wola Boża – objawiona, która wyraża nasze ogólne powołanie – plan Boga względem człowieka, który dotyczy całego jego życia. Ogólne powołanie to takie, które rozeznajemy i staramy się realizować w ciągu życia.

Druga z nich to: wola Boża – aktualna, która dotyczy konkretnych momentów życia codziennego. Codzienne wybory, decyzje, to w jaki sposób i w co się angażujemy, wymaga naszej gotowości do współpracy z Bogiem. „Słuchajcie, czego od was chce w każdej chwili życia. Czyńcie to z całym zapałem naszego serca” (Ch.L.). Zatem, aby kochać Boga, należy wypełniać Jego wolę. To kluczowe rozróżnienie, pomaga też konkretnie spojrzeć na obecność Boga w naszym życiu. Starając się rozeznawać wolę Boga, warto abyśmy wzięłi pod uwagę to konkretne rozróżnienie.

Chiara ukazuje za pomocą różnych obrazów, czym jest wola Boża. Jednym z nich jest obraz „Słońca i promieni”, który jest próbą zrozumienia woli Bożej.

Słońce jest symbolem woli Bożej, która jest samym Bogiem. Promienie są wolą Boga wobec każdego. Idąc ku słońcu w świetle swego promienia, różnego i odrębnego od wszystkich innyc, i wypełniając ten wspaniały, niepowtarzalny plan, który Bóg przewidział dla każdego z nas. Nieskończona liczba promieni, a wszystkie wychodzą z tego samego słońca: jedyna wola, a szczególna dla każdego. Im bardziej promienie zbliżają się do słońca, tym bardziej zbliżają się do siebie. Im bardziej zbliżamy się do Boga wypełniając coraz doskonalej Jego wolę, tym bardziej zbliżamy się do siebie, aż wszyscy staniemy się jedno.

Dzięki tym rozważaniom widzimy, że rysuje się przed każdym z nas pewien rodzaj drogi do przejścia. Jeśli podążanie tą drogą stanie się dla nas głównym celem, odkryjemy, że nasze życie jest „świętą podróżą”.

Dzięki woli Bożej odkrywamy niezwykłość naszego życia i cele do osiągnięcia. Wola Boża inspiruje człowieka do odkrycia własnego powołania, oraz szczególnej misji, zawartej w wypełnionej każdej chwili naszej codzienności. Musimy odczuwać to, że jesteśmy ważną częścią planu Boga i nasze zaangażowanie – odpowiedź niczym nie można zastąpić.

Wyobraź sobie mozaikę i siebie jako jeden z kamyczków całej tej układanki. Gdy widzimy całość możemy zrozumieć, co ona przedstawia i jaki jest prawdziwy sens całości. Każdy element jest ważny i potrzebny, aby w całości nie było żadnych braków. Wypełnianie przez nas naszego zadania – części planu Boga jest tym ważnym kamyczkiem całości. Ten obraz pokazuje, jak bardzo my, każdy z nas, indywidualnie i wspólnie, jesteśmy potrzebni do spełnienia planu Boga, ale i też jak bardzo potrzebujemy Boga i innych, aby nasze działanie miało sens i wartość. Wpisując się w plan Boga, przyczyniamy się swoim działaniem do realizacji czegoś większego.

Ostatnio obraz, który przedstawia chyba również Chiara, w znacznym stopniu ułatwia zrozumienie czasu, w którym mamy realizować wolę Bożą.

Pociąg zmierza z konkretną prędkości do jakiegoś celu. Ma swój ustalony program podróży. Podróżni, którzy są wewnątrz, muszą zaakceptować ten plan. Wstawanie w pociągu i kierowanie się, czy to na początek składu, czy na sam koniec ani go nie przyśpieszy, ani nie spowolni. Niezależnie od mojego zachowania, pociąg dotrze do celu według swojego plany, o konkretnej porze do konkretnego celu. Nie powinniśmy zatem, ani przyśpieszać, ani spowalniać działania woli Bożej, a jedynie zrozumieć sens i czas tej „świętej podróży”. Nasze działanie powinno wpisywać się również w czas realizacji planu Boga, w przeciwnym razie, możemy poprzez swoje działanie wywołać efekt blokady i zakłócić właściwe działanie woli Bożej.